Zainspirowany zasłyszaną na wtorkowym karaoke piosenką pt. "Gdzie jest G?" postanowiłem wyruszyć na poszukiwania. Nie były to łatwe łowy, skurczybyk ukrył się głęboko, w miejscu bardzo zarośniętym... Ale udało mi się dorwać tego zło(dobro?)czyńcę, na dowód prezentuję poniższe zdjęcie.

Jak zeznał sam zainteresowany, przebywając przez długi czas w głębi puszczy oddawał się on uciechom cielesnym przy pomocy siebie samego, oraz zajmował się pracą naukową. Stworzył on w ten sposób podstawy dendroseksuologii i dendroginekologii.
Wspólnikiem zatrzymanego okazał się niejaki Snowden, człowiek zajmujący się nielegalnym kolportarzem twórczości G., którą to podawał do wiedzy publicznej na stronie
http://snowden.blog.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz