czwartek, 20 stycznia 2011

Kościół

Prace nad rysunkiem ruszyły, może nie pełną parą, ale zawsze.

Ktoś rozpozna?

środa, 19 stycznia 2011

Warta Playmate Poznań

Takie historie lubię. Mało treści, dużo obrazka.

Nowym prezesem sekcji piłki nożnej klubu Warta Poznań została pani Izabella Łukomska-Pyżalska. Nie poświęciłbym temu wydarzeniu nawet linijki, bo nigdy nawet w Poznaniu nie byłem, gdyby nie fakt, że pani Izabella to z pewnością najładniejszy prezes czegokolwiek w Polsce.

Moja dzisiejsza bohaterka ma za sobą sesje w Playboyu i CKM, jest szefową agencji modelek, pojawiała się też na szklanym ekranie (bez ubrań). Co ja tu będę gadał. Popatrzcie sami:


A zatem czyś jest wiernym kibicem Warty czy tylko miłośnikiem urody pani Izy - gugle są od guglania. Szukajcie, a znajdziecie więcej (polecam szukać pod "Iza Łukomska" i "Izabella Łukomska" - gugle nie zna drugiego nazwiska Izy).

PS. Wiem, że pewna osoba znów będzie miała pretensje, że ja znów o jakichś blondynkach. Z miejsca odpowiadam: I CO Z TEGO??

piątek, 7 stycznia 2011

Mały Spryciarz

W mojej rysunkowej batalii zdobyłem nowego sojusznika. Nazwałem go Małym Spryciarzem.
Mały Spryciarz to tablet graficzny, który oszczędza mi sporo roboty. Przyszedł do mnie dziś, w ramach - powiedzmy - spóźnionego prezentu świątecznego.
Poniżej kilka szybkich szkiców zrobionych na szybko by się z tabletem zapoznać i poznać trochę możliwości programu graficznego.

Ściga mnie uczelnia niestety i choćbym chciał, to z moim komiksem w ciągu najbliższego weekendu nie ruszę, wg moich skomplikowanych obliczeń najwcześniej we czwartek. Oby.







niedziela, 2 stycznia 2011

Robert Adler

Dobra i zła wiadomość.
Zła to taka, że gapa jestem, bo nie zauważyłem nawet, że jeden z moich ulubionych polskich rysowników komiksowych rysuje teraz dla dużego wydawnictwa.
Dobra to taka, że jeden z moich ulubionych polskich rysowników komiksowych rysuje teraz dla dużego wydawnictwa.

Rysownik to Robert Adler, facet znany mi przede wszystkim z "48 stron", "Drugich 48 stron" i "Overload". Teraz Robert rysuje dla Boom! Studios komiksy do scenariusza znanego tu i ówdzie Chrisa Robersona. Scenariusza - dodajmy - będącego prequelem do jednej z bardziej znanych powieści Phillipa K. Dicka.
Aby nabyć dwa tomiszcza w cenie lepszej niż w empajku klik tutaj.

Do zobrazowania posta, żeby smutno nie było, posłużę się Adlerowskim obrazkiem z "Dust to Dust" właśnie.

copyrajty oczywiście Robert Adler. Więcej na jego blogu: robertadler.blogspot.com.

Tak trzymać, chłopie.

sobota, 1 stycznia 2011

Porcja statystyk

Taka ciekawostka z życia tego bloga (bo ostatnimi czasy zaczyna takowe życie prowadzić).

Odkąd w październiku zacząłem zamieszczać prace z Kuriera Żuromińskiego, ilość wejść wzrosła zauważalnie. Blogspotowe narzędzia donoszą, że w październiku były 132 wejścia, w listopadzie 223, w grudniu - 341. Nie jest to wynik kosmiczny i google jeszcze nie chce mnie wykupić, ale biorąc pod uwagę, że np. w maju i czerwcu tego roku wejść było całe 0, to uznaję taki wzrost za sukces.

Najwięcej przekierowań było z www.bodenszac.blogspot.com/ - 19. Dodając do tego inne adresy i podstrony bloga Michała wychodzi łącznie 31. Najczęściej wyszukiwane słowa kluczowe, przez które trafialiście tutaj to "Kurier Żuromiński". Podejrzewam, że jest to efekt tego, że Kurier nie posiada swojej wersji elektronicznej. Niemniej hasło to wyprzedziło "duchy małachowianki", które dotychczas prowadziły (ale już wszelkie możliwe kombinacje typu "duchy w małachowiance" czy "duchy małachowianka" wzięte razem biją jeszcze "Kurier Żuromiński' na głowę). Pośród najpopularniejszych tematów znalazły się jeszcze "opal anselmo", "plaża omaha" i "izabelle walicht" (wtf?).

Przez stronę przewinęło się sporo ruchu z Danii, USA, Niemiec, Kanady, byli też ludzie z Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Chorwacji i Słowenii.


Jako że ambitny jestem to liczę na więcej wszystkiego tego w nowiuśkim roku.

Oby był lepszy niż poprzedni, bo jak będzie taki sam, to mnie szlag trafi. A Wy sobie sami zażyczcie w moim imieniu czego tam chcecie. Najlepszego!