W mojej rysunkowej batalii zdobyłem nowego sojusznika. Nazwałem go Małym Spryciarzem.
Mały Spryciarz to tablet graficzny, który oszczędza mi sporo roboty. Przyszedł do mnie dziś, w ramach - powiedzmy - spóźnionego prezentu świątecznego.
Poniżej kilka szybkich szkiców zrobionych na szybko by się z tabletem zapoznać i poznać trochę możliwości programu graficznego.
Ściga mnie uczelnia niestety i choćbym chciał, to z moim komiksem w ciągu najbliższego weekendu nie ruszę, wg moich skomplikowanych obliczeń najwcześniej we czwartek. Oby.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz